 |
| Fot. sxc.hu |
"Drogi Dzienniku. W sobotę poszłam na zakupy do hipermarketu. Przy kasie stali harcerze i pomagali pakować sprawunki do toreb. Można im się odwdzięczyć wrzucając, np. 2 zł do puszki. Spytałam na co zbierają i dowiedziałam się, że na ferie zimowe. Niestety nie miałam drobnych. Harcerz, który pomagał mi przy moich zakupach, odpowiedział, że nie ma problemu. Uśmiechnął się pięknie i powiedział, że i tak chętnie mi pomoże. Wiem, że może jestem naiwna, ale pomyślałam, że to bezinteresowna pomoc. W każdym razie zrobiło mi się przyjemnie. Zresztą, Wy też piszecie o naiwności".
Dziennik Dobrych Wiadomości pozdrawia Agnieszkę i wszystkich harcerzy!
Więkrzość harcerzy, tym bardziej tych młodych, faktycznie pomaga bezinteresownie, wiec zadnej naiwnosci! Harcerskie wychowanie ma na celu wyksztalcenie w dzieciach empatii i bezinteresownej checi pomocy, dletego tez najczesciej to wlasnie harcerze spiesza do wypadkow lub przeprowadzają niewidomego czy starsza osobe przez jezdnie :)
OdpowiedzUsuńZ harcerskim pozdrowieniem "czuwaj!" - a.s.